Bednarek w czubie niechlubnej statystyki. Nie wygląda to dobrze

Bednarek do bramek dokłada błędy

Jan Bednarek jest ostatnio w świetnej dyspozycji strzeleckiej. Zarówno w spotkaniu z Nottingham Forest, jak i w meczu z Newcastle United reprezentantowi Polski udało się trafić do siatki. 28-latek ma jednak w tej kampanii, jak zresztą całe Southampton, swoje za uszami. Mówi o tym chociażby statystyka błędów, które bezpośrednio poskutkowały straconym golem.

Liderami tej klasyfikacji są Robert Sanchez, golkiper Chelsea i Arijanet Murić, bramkarz Ipswich. Mają onu na koncie po aż pięć błędów, które skończyły się utratą gola. Niżej, z czterema błędami, jest klubowy kolega Jana Bednarka, czyli Taylor Harwood-Bellis, który także występuje na pozycji środkowego obrońcy. Czterech piłkarzy skompletowało z kolei trzy pomyłki, które bezpośrednio poskutkowały utratą gola. Mowa właśnie o Janie Bednarku, Andre Onanie, Ethanie Pinnocku i Verbruggenie.

Jan Bednarek w tym sezonie zagrał łącznie w 22 meczach, w których dwukrotnie trafił do siatki rywali. 65-krotny reprezentant Polski we wrześniu ubiegłego roku przedłużył swój kontrakt z Southampton. Jego nowa umowa ze Świętymi obowiązuje do końca czerwca 2027 roku. Portal „Transfermarkt” wycenia aktualnego kapitana Soton na 11 milionów euro. W następnej kolejce ligowej zespół Polaka zmierzy się na wyjeździe z Ipswich, przedostatnią drużyną tabeli. Stawkę zamyka oczywiście same Southampton, które zgromadziło zaledwie sześć punktów po 23. rozegranych meczach.