Manchester City ma nowego napastnika. Najdroższy Egipcjanin w historii
Manchester City w środę wieczorem przegrał w Lidze Mistrzów z PSG 2:3. Angielskie media dość mocno “przejechały się” po ekipie Pepa Guardioli. – ałosna i bolesna kapitulacja. Guardiola przeżył jedną z najbardziej mrożących krew w żyłach i bolesnych nocy w swojej karierze. Sposób, w jaki City się załamało w obliczu porywających ataków PSG, obnażył wszystkie wady, które sprawiły, że drużyna Guardioli zaczęła podupadać w tym sezonie – napisano.
Forma City w tym sezonie jest daleka od ideału. Nic dziwnego, że w klubie poszukiwano wzmocnień. W czwartkowy poranek ogłoszono oficjalnie pozyskanie Omara Marmousha z Eintrachru Frankfurt. Za piłkarzem kapitalna runda w Niemczech. W 26 meczach zdobył 20 bramek i zanotował 16 asyst. Anglicy musieli za zawodnika sporo zapłacić. Kwota transferu miała wynieść łącznie 80 milionów euro z bonusami. Tym samym został najdroższym Egipcjaninem w historii!
– Podpisanie kontraktu z Manchesterem City – jedną z najlepszych drużyn na świecie – to niesamowite uczucie – powiedział piłkarz tuż po podpisaniu umowy. Zawodnik nie ukrywa, że to jeden z jego najszczęśliwszych dni w życiu. Teraz na boisku będzie musiał potwierdzić swoją klasę.
Okazję do debiutu Egipcjanin będzie miał już w sobotę. City zagra z Chelsea Londyn.