Lechia Gdańsk szykuje się do rundy. “Atmosfera na odpowiednim poziomie”
Karolina Jaskulska, Kanał Sportowy: Zapytam najpierw o pierwsze tygodnie przygotowań. Jak przebiegają i co możesz powiedzieć o pracy pod okiem nowego trenera Johna Carvera?
Tomasz Wójtowicz, zawodnik Lechii Gdańsk: Myślę, że pierwsze 2 tygodnie przebiegają do tej pory bardzo pozytywnie. Wszyscy wróciliśmy po urlopach wypoczęci i głodni piłki, co widać na treningach. Treningi u trenera Carvera w większości odbywają się z piłką przy nodze, dzięki czemu jesteśmy jeszcze bardziej zaangażowani, pomimo dużych obciążeń, co myślę, przyniesie pożądane efekty.
Jak atmosfera w drużynie? Czy te negatywne przekazy medialne, czy informacje o licencji z PZPN nie “burzą” trochę tego co jest w szatni?
Mogę śmiało stwierdzić, że atmosfera w drużynie jest na odpowiednim poziomie i nie przeszkadza w przygotowaniach do rundy.
Za wami bardzo trudna runda – przedostatnie miejsce w Ekstraklasie nie jest wymarzonym wynikiem. Udało się Tobie zresetować już po jesieni? Jak spędziłeś urlop?
Myślę, że urlop w grudniu wszystkim pomógł się zresetować i trochę poustawiać pewne rzeczy w głowie, co widzę po powrocie u wszystkich chłopaków. Osobiście spędziłem ten czas z rodziną i bliskimi na Śląsku, więc dobrze wykorzystałem przerwę i jestem w pełni gotowy na rundę wiosenną.
Jaka twoim zdaniem jest przyczyna tak słabej postawy Lechii jesienią?
Nie chciałbym się nad tym rozwodzić, tamta runda jest za nami i jestem pewien, że przyszła będzie zdecydowanie lepsza. Tylko na tym się aktualnie skupiamy.
Tomasz Wójtowicz przyszedł do Lechii, aby się rozwijać. “Niezadowolony to mało powiedziane”
12 spotkań, 455 minut – to twój dorobek w barwach Lechii w Ekstraklasie. Czujesz się niezadowolony?
Niezadowolony to mało powiedziane. Przychodziłem do Lechii z dużo większymi aspiracjami. Nie pomogły mi 2 kontuzje, przez które opuściłem sporo spotkań i nie byłem w stanie pomóc drużynie w takim stopniu, jakim chciałem. Mam nadzieję, że teraz w zdrowiu przepracuję okres przygotowawczy i na wiosnę będę mógł pomóc w większym wymiarze.
Wydaje mi się, że po kontuzji skręcenia kostki i pod koniec rundy twoja forma poszła do góry. Zgadzasz się?
Zgadzam się, po powrocie do zdrowia dochodziłem powoli do optymalnej formy, niestety runda się skończyła, więc dopiero w lutym będę miał szansę się pokazać w meczu ligowym.
Kiedy wchodziłeś na boisko, nieźle wyglądała twoja współpraca na prawej stronie z Dominikiem Piłą. Też masz takie poczucie?
Zgadzam się, wyglądało to obiecująco.
Z jakimi oczekiwaniami przyszedłeś do Lechii Gdańsk? Miałeś na stole inne oferty, a jednak padło na Gdańsk, a nie np. na Białystok.
Przychodziłem z nadziejami na rozwój piłkarski w nowym otoczeniu, młodej i ambitnej drużynie. Uważam, że mimo ciężkich początków, dalej jestem w stanie zrealizować swoje założenia.
Po tych kilku miesiącach jesteś zadowolony ze swojej decyzji o przejściu do Gdańska?
Tak jak już wspomniałem wcześniej, przez ostatnie pół roku wydarzyło się kilka rzeczy, na które nie miałem wpływu, które trochę spowolniły mój rozwój, ale nie wpłynęło to na mnie negatywnie, tylko mobilizująco.
Lechia powalczy o utrzymanie. Wójtowicz życzy sobie zdrowia
Jaka jest twoja nominalna pozycja na boisku – gdzie czujesz się najlepiej?
Jestem zawodnikiem, który może zagrać na wielu pozycjach. Najlepiej czuję się na boku pomocy i na boku obrony, niezależnie z której strony.
Masz jakiegoś piłkarskiego idola, inspirację?
Nie mam jakiegoś jednego idola, zawsze staram się czerpać i podpatrywać dobre cechy od najlepszych.
Jesteś młodzieżowym reprezentantem Polski. Latem kadra zagra na Euro. Liczysz, że może uda się dobrze pokazać trenerowi Majewskiemu i a nuż pojedziesz na turniej?
Oczywiście granie z orzełkiem na piersi to największe wyróżnienie i mam nadzieję, że dobrą postawą na wiosnę dam trenerowi Majewskiemu argumenty, żeby rozważył mnie przy powołaniach.
Czego życzyć Ci na rundę wiosenną?
Przede wszystkim zdrowia i utrzymania, bo to nasz najważniejszy cel. Liczę, że razem z tym dojdzie do tego więcej minut i liczb w moim wykonaniu, co tylko pomoże w powyższym celu.