27-letni Bartosz Szewczyk wyrobił sobie renomę w Fight Exclusive Night, gdzie zadebiutował w 2021 roku. W organizacji FEN wygrał siedem walk, a dzięki znokautowaniu Marcina Łazarza został mistrzem dywizji półciężkiej. Szewczyk marzył o transferze do UFC, ale to nie takie łatwe, by od razu tam trafić. Polak dostał więc szansę na gali Dana White’s Contender Series, jednak Diyar Nurgozhay okazał się zbyt mocnym rywalem.
UFC nie będzie, ale będzie KSW
Szewczyk jednak nie ma co narzekać, bo właśnie podpisał kontrakt w KSW. I to dość nietypowy, bo w tym roku będzie miał również swoją pożegnalną walkę dla FEN. Szewczyk to duże wzmocnienie dywizji półciężkiej, gdzie mistrzem jest Rafał Haratyk, a za jego plecami czają się Marcin Wójcik, Damian Piwowarczyk, Bohdan Gnidko czy Maciej Różański.
“Wchodziło w grę wypożyczenie Bartka (była nasza zgoda na to) i pewnie w grę wchodziły opcje zagraniczne. Z racji tego, że dowiedzieliśmy się o ofercie z KSW i prawdopodobnym odejściu BS po wypełnieniu kontraktu z nami, doszliśmy do wniosku, że nie ma co robić sobie na złość i holować Szewczyka aż do gali FEN 59 (skoro może szybciej zawalczyć i jest w przygotowaniach), zarobić i odbudować się po porażce w DWCS. Jeżeli Szewczyk wygra w Libercu – obroni tytuł mistrzowski FEN podczas FEN 59, FEN 60 lub FEN 61 – tak się umówiliśmy. Jak przegra – zabierzemy mu pas mistrzowski i stoczy u nas walkę na dystansie 3 rund, jeśli podejmiemy taką decyzję. Projekt: “Bartosz Szewczyk w UFC” niestety nie powiódł się, choć wspólnie zaszliśmy bardzo daleko – w 3,5 roku od momentu zawodowego debiutu do finalnych eliminacji, czyli Contendera. Z tego co słyszę, ponownego podejścia do elity nie będzie, więc tutaj nasza rola się kończy. Trzymam kciuki za zwycięstwo w KSW i życzę powodzenia w obronie tytułu mistrzowskiego FEN w kategorii półciężkiej” – skomentował ten transfer Jakub Borowicz, prezes FEN.
Ranking KSW w kategorii półciężkiej
Na razie nie wiadomo, kiedy Szewczyk zadebiutuje w KSW. Najbliższa impreza polskiej federacji już w sobotę w Radomiu, gdzie w walce wieczoru Sebastian Przybysz (12-4-1) podejmie Bruno Azevedo (21-4). Warto też śledzić pojedynek Patryka Kaczmarczyka (11-3) z Ahmedem Vilą (12-5-1, 1 NC), czy starcie Radosława Paczuskiego (7-2) z Kleberem Silvą (22-14, 1 NC). W Radomiu zobaczymy też Adam Soldajewa (8-2) z Danu Tarchilą (8-2).