Wojciech Szczęsny w ogniu krytyki. Słynny Anglik nie pozostawił złudzeń

Carragher uderzył w Szczęsnego

W meczu z Benficą Lizbona w fazie ligowej Ligi Mistrzów Wojciech Szczęsny dostał kolejną szansę od Hansiego Flicka. W pierwszej połowie 34-latek nie pomógł swoim kolegom. W 22. minucie Polak próbował wyjść ze swojego pola karnego, lecz zderzył się z Alejandro Balde, co wykorzystał Vangelis Pavlidis. Kilka minut później doświadczony golkiper popełnił kolejny błąd. Były reprezentant Polski sprokurował rzut karny po faulu na jednym z graczy Benfiki. „Jedenastkę” na gola zamienił wspomniany wcześniej Pavlidis.

W końcówce spotkania Szczęsny odkupił swoje winy. Popisał się udaną interwencją przy groźnym strzale Angela di Marii. Polski golkiper może mówić o szczęściu, ponieważ Blaugrana wygrała mecz 5:4 po golu Raphinhi. Mimo tego hiszpańskie media piszą o „koszmarze” Szczęsnego. Wieść o błędach Polaka dotarła też do Anglii. Podczas analizy na kąśliwy komentarz pozwolił sobie ekspert stacji „CBS Sports”, Jamie Carragher.

– Ten golkiper jest szokujący… to Szczęsny, prawda? Zawsze był przeciętnym bramkarzem – ocenił były piłkarz Liverpoolu.

Czas pokaże, czy po meczu z Benficą do bramki Dumy Katalonii wróci Inaki Pena. W meczu ostatniej kolejki Ligi Mistrzów wicemistrzowie Hiszpanii zmierzą się z Atalantą Bergamo. Spotkanie rozpocznie się 29 stycznia (środa) o godzinie 21:00.