Krzysztof Jakubik przed sądem. Oto nowe wieści
Krzysztof Jakubik od kwietnia 2024 roku nie prowadzi meczów Ekstraklasy. Kilka miesięcy później media ustaliły, że przyczyną odsunięcia arbitra były oskarżenia o znęcanie się nad swoją byłą partnerką. W kolejnych tygodniach toczyło się postępowanie sądowe. Jakubik najpierw przyznał się do winy, ale później zmienił zeznania i stawiał się w roli ofiary. W międzyczasie prokuratura zawnioskowała o warunkowe umorzenie postępowania.
Najnowsze wieści ws. Jakubika przekazał portal Sport.pl. – Jak dowiedział się Sport.pl, Sąd Rejonowy w Chełmnie nie zdecydował się uwzględnić wniosku prokuratury o warunkowe umorzenie postępowania karnego przeciwko Krzysztofowi Jakubikowi. To oznacza, że były sędzia będzie odpowiadał karnie i grozi mu nawet pięć lat pozbawienia wolności – czytamy.
Dziennikarze portalu ujawnili także szczegóły przekazane przez prokuraturę. – Jak informowała nas Prokuratura Okręgowa w Toruniu, w postępowaniu dowodowym nie znalazły potwierdzenia słowa Jakubika o byciu atakowanym nożem przez Paulinę B. Mimo to były arbiter podtrzymywał swoją wersję w trakcie pierwszej rozprawy, która odbyła się pod koniec zeszłego roku. Sąd wysłuchał wówczas zeznań obu stron – pokrzywdzonej Pauliny B. oraz oskarżonego Krzysztofa Jakubika. Oboje stawiali się podczas rozprawy w roli ofiary, a Jakubik wycofał swoje przyznanie się do winy, które było uwzględnione we wniosku o warunkowe umorzenie postępowania – czytamy.
Krzysztofowi Jakubikowi grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Odbędą się jeszcze co najmniej dwie rozprawy.