Novak Djoković w ćwierćfinale Australian Open
Novak Djoković w niedzielny poranek polskiego czasu rozprawił się gładko z Czechem Jirim Lehecką w czwartej rundzie Australian Open. Siódmy zawodnik w rankingu ATP wygrał ze swoim przeciwnikiem aż 3:0 (6:3; 6:4; 7:6). W ćwierćfinale turnieju wielkoszlemowego Serb zmierzy się z Carlosem Alcarazem, z którym grał m.in. w finale Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Wówczas triumfował tenisista z Bałkanów.
Tenisowym zwyczajem jest, że zwycięzca danego spotkania zostaje na korcie, aby udzielić krótkiego wywiadu. Po meczu z Lehecką Djoković jednak tego nie uczynił. Serb wytłumaczył się ze swojego zachowania na swoim oficjalnym profilu na platformie X (kiedyś Twitter).
Djoković stanął w obronie serbskich kibiców
– Chcę na moment powrócić do tego, co wydarzyło się na korcie. Powód, dla którego nie udzieliłem zwyczajowego wywiadu po wygranym meczu, jest związany z zachowaniem pewnego znanego australijskiego dziennikarza sportowego pracującego dla stacji “Nine”, która jest głównym nadawcą Australian Open. Ten dziennikarz zdecydował się zadrwić z serbskich kibiców i wysunąć w moją stronę obraźliwe komentarze – zaczął tenisista.
– Miałem nadzieję, że przeprosi za to publicznie, ale jeszcze tego nie zrobił, podobnie zresztą jak stacja “Nine”. (…) Przepraszam wszystkich, którzy chcieli wysłuchać mojego wywiadu, ale muszę być konsekwentny swojej decyzji. Teraz stacja “Nine” ma coś do zrobienia. Mam nadzieję, że w przyszłym meczu ta sytuacja się zmieni – zakończył Djoković.