Flick będzie rotował golkiperami
Hansi Flick od początku tego sezonu twardo stawiał na Inakiego Penę. Niemiecki szkoleniowiec przy każdym kolejnym pytaniu na konferencji prasowej podkreślał, że to właśnie wychowanek Blaugrany jest jego “jedynką”. Po Superpucharze Hiszpanii wiele się jednak w oczach 59-letniego trenera zmieniło, o czym sam on podkreślał.
— Wiele się dla mnie zmieniło. Widzieliśmy, że Szczęsny spisywał się bardzo dobrze i miło było to dostrzegać. Po przerwie wrócił i dawał z siebie wszystko na treningach. Ma niesamowitą mentalność, może grać na tym poziomie – wyznał Hansi Flick na konferencji prasowej przed meczem z Realem Betis w Pucharze Króla.
Ostatecznie niemiecki szkoleniowiec postanowił kontynuować formułę z Inakim Peną jako podstawowym bramkarzem Barcelony w rozgrywkach ligowych. Na sobotnie starcie “Dumy Katalonii” z Getafe to właśnie 25-latek został wybrany “jedynką”. Ciekawe informacje dochodzą jednak w tej sprawie z Hiszpanii.
Victor Navarro, dziennikarz COPE, donosi bowiem, że o ile Inaki Pena będzie podstawowym bramkarzem Barcy w lidze, o tyle w Lidze Mistrzów między słupkami będziemy oglądali już Wojciecha Szczęsnego. Prawdopodobnie kluczowe dla Hansiego Flicka będzie doświadczenie Polaka, który ma na koncie znacznie więcej występów w flagowych rozgrywkach UEFA. Presja tam jest znacznie większa. Być może także Blaugrana będzie nieco zmieniała tam swój styl gry względem tego, co oglądamy na hiszpańskich boiskach.