HomePiłka nożnaRobert Lewandowski blisko dużego osiągnięcia. Hiszpanie wyliczają

Robert Lewandowski blisko dużego osiągnięcia. Hiszpanie wyliczają

Źródło: Mundo Deportivo

Aktualizacja:

Portal “Mundo Deportivo” porównał statystyki Roberta Lewandowskiego z sezonów 2023/24 i 2024/25. Hiszpanie ujawniają, że w meczu z Getafe napastnik Barcelony może przekroczyć symboliczną granicę.

Robert Lewandowski

PRESSINPHOTO/NEWSPIX.PL

Lewandowski przed szansą w meczu z Getafe

W ostatnich meczach Robert Lewandowski nie strzela już tak często, jak na początku sezonu 2024/25. Od sierpnia do października napastnik Barcelony był nie do zatrzymania. Po El Clasico 36-latek nieco obniżył loty – podobnie, jak większość ekipy prowadzonej przez Hansiego Flicka.

Mimo tego statystyki Polaka wciąż mogą robić wrażenie. W bieżącej kampanii “Lewy” ma na swoim koncie 26 goli w 27 występach. Zdobył 16 bramek w La Liga, siedem w fazie ligowej Ligi Mistrzów, dwie w Pucharze Króla i jedną w Superpucharze Hiszpanii. Hiszpańskie “Mundo Deportivo” zwróciło uwagę na to, że w minionym sezonie Polak też trafił do siatki 26 razy, choć potrzebował do tego 49 meczów.

“Lewy” może więc pobić swój wynik – i to już na półmetku sezonu 2024/25. Jest jednak pewien problem. W sobotę Duma Katalonii zmierzy się z Getafe. Gwiazda Barcelony raczej nie lubi grać przeciwko drużynie prowadzonej przez Pepa Bordalasa. W czterech meczach z Getafe strzelił tylko jednego gola.

Może się więc okazać, że 36-latek będzie musiał poczekać na okazję do świętowania. Niemniej jednak, Polak odżył za kadencji Hansiego Flicka, a statystyki to potwierdzają. Spotkanie Getafe – FC Barcelona rozpocznie się 18 stycznia (sobota) o godzinie 21:00.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Reprezentacja Polski awansuje w rankingu FIFA. Zmiany również w czołówce
Paradoks zasad UEFA. Absurdalna podróż Kajratu Ałmaty na mecz LM
Pech nowego piłkarza Legii. Wypada na dwa miesiące
Bereszyński znalazł klub. To tam będzie kontynuował karierę
Kończy się kontrakt Messiego z Interem Miami. Media: Wiadomo, co dalej
Kane z kolejnym imponującym rekordem. Dołączył do legend
Newcastle – FC Barcelona. Media: Wiadomo, co z Lewandowskim
Decyzja ws. Nicoli Zalewskiego wywołała burzę! “Tam coś musiało być”
Lechia nie składa broni ws. ujemnych punktów. Jest odpowiedź do decyzji PKOl-u
Debiutanci na remis, pogrom PSG. Oto wszystkie środowe wyniki LM [WYNIKI]