Lewandowski: Nikt nie miał pretensji do Szczęsnego
FC Barcelona wygrała 5:1 z Realem Betis w środowym meczu 1/8 finału Pucharu Króla. Blaugrana utrzymuje wysoką formę po świetnych występach w Superpucharze Hiszpanii, gdzie najpierw pokonali Athletic, a następnie Real Madryt. Robert Lewandowski przesiedział całe spotkanie z ekipą Manuela Pellegriniego na ławce rezerwowych. Po końcowym gwizdku udzielił “TVP Sport” wywiadu, w którym otrzymał pytanie na temat Wojciecha Szczęsnego. Polski napastnik wyznał, że nikt nie musiał specjalnie pocieszać bramkarza.
— Wojtek, jak to on, czy on kiedykolwiek potrzebował wsparcia? Zdawał sobie sprawę, że to był ułamek sekundy, nikt nie miał do niego pretensji. To ryzyko bramkarza, szczególnie przy tak wysokiej grze. Nie miał nawet momentu na zastanowienie się, ale wydaje mi się, że Wojtek akurat cieszył się z wygranej, ze zgarnięcia tytułu, bo to jest najważniejsze. Dziś mógł sobie odpocząć, tak jak ja, więc z każdej sytuacji można jakieś plusy znaleźć – wyznał Robert Lewandowski.
Następny mecz FC Barcelona rozegra w sobotę (18.01), gdy zmierzy się na wyjeździe z Getafe. Trzy dni później ekipę Hansiego Flicka czeka, również wyjazdowe, starcie z Benficą w Lidze Mistrzów.