HomePiłka nożnaMarcin Bułka trafi do giganta!? Jest na liście życzeń

Marcin Bułka trafi do giganta!? Jest na liście życzeń

Źródło: El Nacional

Aktualizacja:

Marcin Bułka może niebawem zmienić klub. Polski bramkarz znalazł się na liście życzeń… FC Barcelony, o czym informuje “El Nacional”. 25-latek jest rozważany jako następca Marc Andre ter Stegena.

ICON SPORT/NEWSPIX.PL

Marcin Bułka zagra w Barcelonie?

O odejściu Marcina Bułki z Nicei spekuluje się od dłuższego czasu. Francuskie media przekazały niedawno, że Polak otrzymał propozycję nowego kontraktu, ale jej nie przyjął. A to wzmocniło spekulacje na temat jego przyszłości.

Jak podaje “El Nacional”, Polak znalazł się na liście życzeń FC Barcelony, która poszukuje następcy Marc Andre ter Stegena. Oprócz Bułki “Duma Katalonii” rozważa również pozyskanie Diogo Costy z FC Porto i jego szanse oceniane są wyżej.

Wychowany w młodzieżowych drużynach Paris Saint-Germain i Chelsea, stał się jednym z najlepszych bramkarzy Ligue 1. Co ciekawe, został następcą Wojciecha Szczęsnego w reprezentacji Polski, a już niedługo może zająć jego miejsce w składzie Hansiego FlickaNa korzyść Bulki przemawia także fakt, że ma on doświadczenie w Hiszpanii, gdzie przez kilka miesięcy bronił barw Cartageny. Ale logicznie rzecz biorąc, Costa jest alternatywą, która najbardziej przekonuje zarówno Laportę, jak i Deco – czytamy.

Marcin Bułka w trwającym sezonie rozegrał 23 mecze. Jego kontrakt z Niceą obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ogromny zwrot akcji w sprawie gwiazdy Barcelony! “Radykalna zmiana”
Arkadiusz Milik ma problem. Juventus ściąga mu konkurenta! “Umowa zawarta”
Kluczowe godziny w sprawie Bogusza. Cóż za informacje!
Flick postawił na nim krzyżyk. Chce jego odejścia!
Real Madryt chce hitowego transferu już teraz! 40 milionów na stole
Manchester United wycenił swoją perełkę! Za tyle go sprzeda
Wolfsburg zdemolował, a Grabara… wściekły! Ochrzanił obrońców
Miarka się przebrała. Gwiazda Realu Madryt wystawiona na sprzedaż
Puchacz wyróżniony. Ligowy debiut i od razu coś takiego!
Pep Guardiola nie wytrzymał! Wyżył się na swoim piłkarzu!