Przepis o młodzieżowcu “dobrą decyzją”
We wtorek odbyło się zapowiadane spotkanie Zarządu PZPN. Jedną z najważniejszych kwestii, które poruszono był przepis o młodzieżowcu, będący od dłuższego czasu przedmiotem wielu dyskusji. Nie chodziło jednak o zaprzestanie jego realizacji, ale modyfikację przepisów.
W komunikacie wydanym przez PZPN po posiedzeniu czytamy, że wskutek analizy uznano, iż wprowadzenie przepisu “było dobrą decyzją, przynoszącą wymierne korzyści dla młodych zawodników”. Dodano jednak, że po trzech latach funkcjonowania konieczne było wprowadzenie zmian.
Bez kar za niewypełnienie minut
Prezes PZPN Cezary Kulesza zapowiedział, że kluby z najmniejszą liczbą minut młodzieżowców na koniec sezonu nie będą już karane finansowo, tak jak dotychczas.
– Gra ma być nagrodą, nie nakazem. Nie będziemy karać klubów, jeśli zawodnicy młodzieżowi nie wypełnią limitu rozegranych minut. Zamierzamy jednak nadal nagradzać finansowo drużyny, które stawiają na młodzież. W jaki sposób? Mamy już na to pewien pomysł, o którym będziemy rozmawiać w najbliższych tygodniach z przedstawicielami klubów – powiedział.
Zgodnie z dotychczasowymi zasadami, PZPN nakładał kary na kluby, które nie wypełniły limitu. Gdy klub zmieścił się w przedziale 2500-2999 minut wynosiła ona 500 tys. złotych, milion – za 2000-2499 minut, dwa miliony – za 1000-1999 i trzy miliony – za 999 minut lub mniej.