HomePiłka nożnaSzczęsny czy Peña na Real Madryt? Kibice Barcy są jednomyślni

Szczęsny czy Peña na Real Madryt? Kibice Barcy są jednomyślni

Źródło: Mundo Deportivo

Aktualizacja:

Wojciech Szczęsny pokazał się z pozytywnej strony w swoich dwóch pierwszych występach w FC Barcelonie. Kibice nabrali do niego zaufania do tego stopnia, że w zdecydowanej większości zadeklarowali, iż chcieliby go zobaczyć w składzie w meczu z Realem Madryt.

Szczęsny i Peña

IMAGO/NEWSPIX.PL

Szczęsny udanie zadebiutował

Wojciech Szczęsny zanotował bardzo udany debiut w barwach FC Barcelony, choć należy pamiętać, że rywal nie był wymagający. 34-latek rozegrał pełne 90 minut w wygranym przez Barcę 4:0 meczu z czwartoligowym UD Barbastro. Kilka dni później stanął jednak na wysokości zadania.

Polak zastąpił w bramce Iñakiego Peñę, który spóźnił się na odprawę i dostał „karę” od Hansiego Flicka w postaci posadzenia na ławce rezerwowych. Szczęsny pomógł drużynie w zwycięstwie 2:0 nad Athletikiem Bilbao i awansie do finału Superpuchar Hiszpanii. W nim dojdzie do El Clasico – w drugim półfinale Real Madryt wygrał 3:0 z RCD Mallorką.

Kibice chcą Szczęsnego w El Clasico

Na ten moment nie wiadomo, kto będzie bronił w finale, ale kibice Barcy są niemal jednomyślni. W ankiecie przeprowadzonej przez „Mundo Deportivo” aż 85% spośród ponad czterech tysięcy badanych stwierdziło, że chciałoby zobaczyć między słupkami właśnie Szczęsnego.

Póki co Hansi Flick nie ogłosił jednoznacznie, kto będzie bronił w starciu z Realem Madryt. Finał Superpucharu Hiszpanii zaplanowano na niedzielę, 12 stycznia o godzinie 20:00.

Fot. Mundo Deportivo

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tylu trenerów Legia miała na liście przed Iordanescu. Aż się nie chce wierzyć
Fatalne informacje dla Rakowa. Gwiazda nie może stanąć na nodze
Odbił się od Jagiellonii, w Rakowie gra świetnie. „Aż dziw bierze”
Mecz Gryfa z Lechem zagrożony? Mamy nowe informacje! [WIDEO]
W Legii była frakcja, która chciała powrotu tego trenera. To byłaby sensacja
Bułka opowiedział o traumie. Pięć osób napadło na jego dom
Gikiewicz antybohaterem Zagłębia. „Kuriozalny błąd, coś niebywałego”
Bułka wyjaśnia powody transferu do Arabii. Oto jasne argumenty
Bułka mówi o swojej rehabilitacji. Najgorszy okres ma już za sobą
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin. Gdzie i kiedy oglądać? [TRANSMISJA]