Racing Ferrol chce Angela Baenę
Wisła Kraków wciąż nie może wydostać się z Betclic 1. Ligi. Choć celem na sezon 2024/25 znów był awans, po rundzie jesiennej “Biała Gwiazda” zajmuje siódme miejsce w ligowej tabeli. Podopieczni Mariusza Jopa tracą już dziesięć “oczek” do miejsc, które dają bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy.
Jak się okazuje, na tym nie kończą się złe wiadomości dla kibiców ekipy z Krakowa. Z zespołem może pożegnać się piłkarz, który za kadencji Mariusza Jopa stał się jednym z liderem “Białej Gwiazdy”. Mowa o Angelu Baenie, który ma na swoim koncie jedną bramkę i osiem asyst w 27 meczach sezonu 2024/25. Piotr Koźmiński z portalu Goal.pl przekazał, że 24-latek znalazł się na liście życzeń Racingu Ferrol. Obecnie klub broni się przed spadkiem z hiszpańskiej Segunda Division. Baena ma pomóc w walce o utrzymanie.
Klub z drugiego poziomu rozgrywkowego rozpoczął już rozmowy z Wisłą Kraków. Według Koźmińskiego Jarosław Królewski okazał się twardym negocjatorem. Obie strony nie uzgodniły jeszcze warunków potencjalnego transferu. “Biała Gwiazda” raczej wolałaby zatrzymać piłkarza u siebie. Ekipa z Krakowa ma ponoć asa w rękawie. Choć kontrakt 24-latka wygasa w czerwcu przyszłego roku, w umowie ma znajdować się klauzula automatycznego przedłużenia. Jeśli Racing Ferrol nie przedstawi Wiśle zadowalającej oferty, zapis prawdopodobnie wejdzie w życie. Portal Transfermarkt wycenia Baenę na 350 tysięcy euro.