Oficjalny komunikat Las Palmas w sprawie Barcelony
Na początku stycznia FC Barcelona poznała decyzję hiszpańskiej federacji i władz La Liga w sprawie rejestracji Daniego Olmo i Pau Victora. Okazało się, że obaj piłkarze nie mogą zostać zgłoszeni. Joan Laporta znalazł jednak wyjście z sytuacji. Do Rady ds. Sportu (CSD) trafił wniosek o przyznanie “cautelarisima”, czyli zastosowanie pilnych środków tymczasowych.
Tuż przed meczem z Athletikiem Bilbao w półfinale Superpucharu Króla organ poinformował, że przychylił się do prośby Dumy Katalonii. Olmo i Victor będą mogli grać w meczach Blaugrany prawie do samego końca sezonu 2024/25. Decyzja Rady ds. Sportu wywołała ogromne kontrowersje w Hiszpanii. W oficjalnym komunikacie do sprawy odniosło się UD Las Palmas.
– Wyrok wydany przez CSD jest dla nas ogromnym rozczarowaniem, na które UD Las Palmas nie wyraża zgody. Wierzymy, że ta decyzja stanowi poważne zagrożenie dla uczciwości rozgrywek i ustanawia niepokojący precedens, który może zdestabilizować podstawy profesjonalnej piłki nożnej w naszym kraju – czytamy na stronie internetowej klubu.
– Szczególnie uderzający jest fakt, że uchwałę tę przyjęto z niezwykłą szybkością, nie uwzględniając uczestnictwa LaLigi i RFEF, czyli kluczowych organów zarządzających hiszpańską piłką. […] UD Las Palmas nalega, by skutki użycia tych środków były dokładnie przeanalizowane. Ufamy, że przywrócone zostanie poszanowanie zasad gwarantujących uczciwość naszych rozgrywek – dodało Las Palmas.
Ekipa z Wysp Kanaryjskich odniosła się do decyzji Rady ds. Sportu jako pierwsza. Można się spodziewać, że głos w tej sprawie zabierze także Sevilla, Athletic Bilbao i Atletico Madryt. Hiszpańskie media przewidują, że swojego oświadczenia nie będzie publikować Real Madryt.
![Aleksander Śliwka czeka na mecze kadry. I mówi o tym, co dają mu kibice w Japonii [NASZ WYWIAD]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/04/01182125/Nowy-projekt-1-390x293.png)
