Everton zwolnił trenera
Do tej pory aż pięć klubów w tym sezonie Premier League zakończyło przedwcześnie współpracę ze swoimi trenerami. Pierwszy był Manchester United, który Erika ten Haga zastąpił Rubenem Amorimem. Potem Leicester City zwolniło Stevea Coopera, na którego miejsce przyszedł Ruud van Nistelrooy. Z Wolverhampton pożegnał się Gary O’Neil, a przywitał Vitor Pereira. W Southampton Ivan Jurić zastąpił Russella Martina, a w West Ham zatrudnił Grahama Pottera na miejsce Julena Lopeteguiego.
Do grona tych ekip dołączył teraz Everton. Klub z Liverpoolu poinformował o rozstaniu się z Seanem Dychem. Wraz z nim z drużyny odejdą niektórzy członkowie jego sztabu – Ian Woan, Steve Stone, Mark Howard oraz Billy Mercer.
Sean Dyche nie pracuje już w Evertonie
Decyzja klubu nie powinna dziwić. The Toffies pod wodzą Dyche’a uplasowali się na 16. pozycji w tabeli. Nad strefą spadkową Everton ma jedynie punkt przewagi. Co ciekawe, doświadczony szkoleniowiec stracił pracę na zaledwie kilka godzin przed meczem zespołu w FA Cup przeciwko Peterborough.
Na razie nie wiadomo, kto zostanie następcą Seana Dyche’a. Klub poinformował jedynie o tym, że Leighton Baines, który pełni funkcję trenera ekipy do lat 18, oraz Seamus Coleman, czyli kapitan drużyny, będą w najbliższym czasie odpowiadać za pierwszy zespół.
Kto może zostać nowym trenerem Evertonu? Sensacyjnym kandydatem na nowego szkoleniowca The Toffies ma być Jose Mourinho.