HomePiłka nożnaMedia: Innowacja w Premier League. Tego już nie zobaczymy

Media: Innowacja w Premier League. Tego już nie zobaczymy

Źródło: Daily Mail

Aktualizacja:

Jak informuje Daily Mail, w rozgrywkach Premier League nie będziemy już dłużej świadkami podawania piłek przez chłopców rozmieszczonych wokół boiska. Jest to konsekwencją wydarzeń z meczu pucharowego pomiędzy Wolves a Coventry City.

Premier League

PA Images / Alamy

Już nie pomogą

Tak zwani „ball boys” to częsty obrazek na boiskach nie tylko w Premier League, ale wszystkich czołowych ligach na świecie. Według angielskich dziennikarzy nadszedł jednak kres podawania piłki piłkarzom bezpośrednio przez chłopców, którzy zajmują miejsca przy liniach bocznych i końcowych.

Pomysł ten był od jakiegoś czasu rozważany przez Premier League, a do przyspieszenia jego realizacji przyczynił się pucharowy mecz Wolverhampton z Coventry City. Gdy piłkarze Wolves prowadzili, zawodnicy Coventry City za każdym razem mieli problem z szybkim wznowieniem gry. Wszystko spowodowane było długim zwlekaniem „podawaczy” piłek, którzy celowo kradli cenne sekundy na korzyść gospodarzy. Kwestia ta została szeroko poruszona i skrytykowana przez trenera Coventry na pomeczowej konferencji prasowej.

Aby przeciwdziałać takiemu zachowaniu, rola „ball boy’ów” zostanie ograniczona. Zgodnie z pomysłem Premier League, piłka po opuszczeniu boiska ma zostać zebrana i umieszczona na specjalnym plastikowym stożku. Ich liczba ma wynosić 14 i będą one rozmieszczone wokół całego boiska – po 2 za bramkami oraz po 5 wzdłuż linii bocznych. Piłkarze samodzielnie będą brać piłkę z tego miejsca, aby wznowić grę.

Rozwiązanie to może budzić pewne wątpliwości, np. kiedy drużyna będzie chciała jak najszybciej rozpocząć akcję. W Anglii rozgorzały jednak coraz większe dyskusje na temat „taktycznej” roli chłopców podających piłki, którzy często celowo spowalniali grę. W związku z licznymi narzekaniami piłkarzy i trenerów, ostatecznie zadecydowano o wprowadzeniu innowacyjnego rozwiązania.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niegdyś grał w Śląsku Wrocław i Wiśle Kraków. Teraz został dyrektorem sportowym
Niespodziewana opcja do wzmocnienia obrony Barcelony. Kibice nie są zachwyceni
Uznany piłkarz opuści po sezonie Real Madryt. Decyzja podjęta
Jovićević chciał jego transferu. Widzew przegrał jednak rywalizację
Jednak nie MLS? Lewandowski otrzymał znacznie lepszą ofertę. Agenci już działają
„Czas stracony, pora na zmiany”. Młodzieżowy reprezentant Polski może odejść z Legii
To już pewne. Gwiazdor Serie A zostanie piłkarzem Realu Madryt
Cel transferowy Barcelony na 2026 rok. 22-latek na pozycję Lewandowskiego
Wkrótce wygasa jego kontrakt z Legią. Plany na przyszłość ma jasne
„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost