HomePiłka nożnaProbierz spotkał się z Martinezem! Rozmowy na szczycie

Probierz spotkał się z Martinezem! Rozmowy na szczycie

Źródło: Łączy Nas Piłka

Aktualizacja:

Michał Probierz nie próżnuje przed startem eliminacji do mistrzostw świata. Odwiedził niedawno Portugalię i spotkał się z selekcjonerem Martinezem.

Michał Probierz

RAFAL BARANSKI/ARENA AKCJI/NEWSPIX.PL

Michał Probierz z wizytą w Portugalii

Choć do rozpoczęcia eliminacji do mistrzostw świata zostały jeszcze ponad 2 miesiące, to Michał Probierz i sztab szkoleniowy polskiej kadry nie próżnują. Selekcjoner obserwuje piłkarzy, a w jednym z ostatnich wywiadów zapowiedział też, że być może uda się do Turcji, aby obserwować podczas zgrupowań zawodników z Ekstraklasy.

Niedawno Michał Probierz odwiedził Portugalię. To odpowiedź na zaproszenie selekcjonera Roberto Martineza. – Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz skorzystał z zaproszenia Roberto Martineza i odwiedził bazę portugalskiej federacji. Na miejscu spotkał się m.in. ze wspomnianym Martinezem, a także sztabem szkoleniowym portugalskiej kadry – przekazano na profilu “Łączy Nas Piłka”.

Przypomnijmy, że reprezentacja Polski w eliminacjach do mistrzostw zmierzy się z przegrany pary Hiszpania-Holandia, Finlandią, Maltą oraz Litwą. Pierwszy mecz odbędzie się 21 marca, a koniec eliminacji zaplanowano na listopad.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Przełom w sprawie selekcjonera! “Na 99% to będzie on”
Wisła otrzymała ofertę za Rodado! Spore pieniądze. Widzew może zareagować
Borek komentuje rekordowy transfer Legii. Oto główny problem
Królewski wyjawił najnowsze informacje w sprawie Igbekeme i Rodado
Borek zabrał głos w sprawie Legii. Jest źle, a powodów do optymizmu nie ma
Śląsk Wrocław kontraktuje nowego pomocnika. Grał w Hiszpanii
Hajto zgruzował kandydata na selekcjonera. “Błagam o litość”
Widzew Łódź ma jasne plany. To będą następne ruchy na rynku transferowym
Widzew Łódź odpuszcza transfer gwiazdy! Hitu nie będzie
Barcelona wie już, kto będzie jej pierwszym bramkarzem. Ter Stegen usłyszy to wprost