HomePiłka nożnaMocne słowa legendy o Alexandrze-Arnoldzie. “O mój Boże”

Mocne słowa legendy o Alexandrze-Arnoldzie. “O mój Boże”

Źródło: Sky Sports

Aktualizacja:

Roy Keane na antenie “Sky Sports” nie miał litości dla Trenta Alexandra-Arnolda, który słabo spisał się w starciu Liverpoolu z Manchesterem United. Padły mocne słowa.

ZUMA/NEWSPIX.PL/SIPAUSA/NEWSPIX.PL

Roy Keane przejechał się po gwiazdorze Liverpoolu

Wynikiem 2:2 zakończyła się niedzielna “Bitwa o Anglię”, czyli mecz Liverpoolu z Manchesterem United. Nie najlepiej w tym spotkaniu wypadł Trent Alexander-Arnold, który jest przymierzany do przejścia do Realu Madryt. Dla obrońcy litości nie miał ekspert telewizji Sky Sports Roy Keane.

Te szanse dla Manchesteru United były takie proste. Wystarczy kilka górnych piłek. Rozmawialiśmy o tym, jak wspaniale Trent radzi sobie, gdy atakuje. Ale gdy broni, o mój Boże… To szkolne błędy – mówił w przerwie meczu w studio.

Keane dodatkowo wbił szpilkę w młodego zawodnika, sugerując, że ten… powinien zagrać w 4. lidze. – Mówi się o jego transferze do Realu Madryt. Sposób, w jaki broni, sugeruje, że prędzej trafi do Tranmere Rovers. On musi się poprawić. W takim razie lepiej, żeby w ogóle się nie przeprowadzał. On musi radzić sobie lepiej w defensywie. Po prostu musi – mówił były zawodnik.

Kontrakt Trenta Alexandra-Arnolda z Liverpoolem obowiązuje tylko do końca sezonu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jose Mourinho znalazł nową pracę! To znany europejski klub!
Matty Cash nie trafił! Przyczynił się do porażki swojego klubu
Zalewski przed wielką szansą. Cały świat będzie na niego patrzył
Burza po czerwonej kartce dla gracza Realu! “Dał się sprowokować”
Szaleństwo w Turynie i Lizbonie. LM ruszyła pełną parą! [WYNIKI]
Wymarzony debiut Kochalskiego w LM! Sensacja w meczu Benfica – Karabach!
Real uciekł spod topora! W końcówce nie brakowało emocji [WIDEO]
Osiem goli w starciu Juventusu z Borussią! Jeden piękniejszy od drugiego [WIDEO]
Fabiański wrócił między słupki. Zagrał w drużynie… do lat 21
Złe wiadomości dla Realu. Gwiazda opuściła boisko po pięciu minutach