HomePiłka nożnaFlick przemówił ws. Olmo. “Nie możemy zrobić nic więcej”

Flick przemówił ws. Olmo. “Nie możemy zrobić nic więcej”

Źródło: Sport.es

Aktualizacja:

Hansi Flick po meczu Pucharu Króla nie ukrywał zadowolenia ze zwycięstwa drużyny. W pomeczowej rozmowie z dziennikarzami skomentował też sprawę Daniego Olmo.

ZUMA/NEWSPIX.PL

Hansi Flick skomentował sytuację Daniego Olmo

Dani Olmo i Pau Victor nie mogą zostać zarejestrowani na rundę wiosenną do rozgrywek. Katalończycy mieli czas do 31 grudnia 2024 roku, aby wysłać stosowne dokumenty. Według hiszpańskich mediów wysłali je dopiero po Nowym Roku. Fabrizio Romano podał w sobotę, że La Liga oraz RFEF, czyli Hiszpański Związek Piłki Nożnej, odrzuciły rejestrację Daniego Olmo i Pau Victora. Powodem miało być przekroczenie terminu wysłania dokumentów.

O komentarz do sytuacji Olmo i Victora poproszony został po meczu Pucharu Króla Hansi Flick. – Wszyscy chcą, aby większość z nich wróciła, bo są dla nas ważni. Tyle mogę powiedzieć. Graliśmy bardzo skupieni na meczu. Nie możemy zrobić nic więcej. Musimy być profesjonalni i grać dobrze w piłkę, bo to nasza praca – powiedział cytowany przez hiszpański “Sport”.

Niemiecki szkoleniowiec podkreślił również, że jest bardzo zadowolony z występu swojej drużyny. Barcelona kolejny mecz rozegra w środę 8 stycznia. Wówczas w Arabii Saudyjskiej odbędzie się mecz półfinału Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Stoch nadzieją Polaków na mistrzostwach świata? Tajner nie ma wątpliwości
Arsenal przegrał w Carabao Cup! Kiwior nie pomógł drużynie
Raphinha zaczepił Laportę na konferencji. Jest reakcja szefa Barcelony
Jarosław Królewski puścił oko do Elona Muska. W tle kupno klubu
Widzew straci lidera? Media: Zamieszanie z Rondiciem
Oficjalnie! Lech ma nowego piłkarza
Jakub Kiwior został pominięty. Złe informacje dla Polaka
Nagły zwrot akcji w Szczecinie!? Media: Haditaghi wraca do gry
Kolejny Polak w Serie A? Poluje na niego klub z czołówki
Neymar wróci do gry z byłymi kolegami!? Hitowa wypowiedź Brazylijczyka