HomePiłka nożnaNowy napastnik Podbeskidzia. Uratuje Górali przed spadkiem?

Nowy napastnik Podbeskidzia. Uratuje Górali przed spadkiem?

Źródło: Podbeskidzie – X

Aktualizacja:

Klub z Bielska-Białej na swoich mediach społecznościowych zakomunikował o przyjściu nowego zawodnika w ramach wolnego transferu. Mowa o 26-letnim napastniku z Chorwacji – Miroslavie Iliciciu.

Podbeskidzie

PressFocus

Spadek pewny?

Drużyna z województwa śląskiego jest w fatalnej dyspozycji. Ostatnie zwycięstwo ekipa Jarosława Skrobacza zanotowała jeszcze w ubiegłym roku ze Zniczem Pruszków. Podbeskidzie z taką dyspozycją jest jednym z głównych kandydatów do spadku i nie wygląda na to, że przyjście nowego trenera miałoby coś zmienić.

Dzisiaj media obiegła informacja, że do “Górali” dołączył nowy środkowy napastnik – Miroslav Ilicić. Jest jednak tylko jedno “ale”. Zawodnik pochodzący z Rijeki w całej karierze zanotował tylko 14 bramek. W jego ostatnim klubie – FC Botosani, Chorwat w 16 spotkaniach strzelił zaledwie jednego gola i dołożył do tego jedno ostatnie podanie.

Podbeskidzie z dorobkiem 18 punktów zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Fortuna 1 ligi. Do bezpiecznej pozycji brakuje im siedmiu oczek, a kolejne spotkanie zagrają na własnym obiekcie z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Alphonso Davies o przenosinach na Santiago Bernabeu. Czy transfer dojdzie do skutku?
Jacek Magiera: Wiemy, że możemy dokonać czegoś wielkiego
Maldini o najtrudniejszych przeciwnikach. Włoch stawia na brazylijski duet
Rostkowski do Pola: Marciniakowi łatwiej teraz nie będzie, ale FIFA i UEFA nadal go potrzebują
Aurelien Tchouameni kontuzjowany. Zdąży na finał Champions League?
Szykuje się duża zmiana w Radomiaku! Dyrektor sportowy ma swój plan
Jens Gustafsson: Aspekt mentalny w tej chwili jest niezwykle istotny
To może być dużo cios dla kibiców Rakowa. Papszun na radarze uczestników mundialu w Katarze
Plaga kontuzji w Premier League. Przedstawiamy zestawienie dziesięciu najbardziej poszkodowanych zespołów
Dawid Szwarga: Najważniesze jest ukończenie sezonu z podniesioną głową