HomePiłka nożnaArsenal zdziesiątkowany wirusem. Najgorzej było z Havertzem

Arsenal zdziesiątkowany wirusem. Najgorzej było z Havertzem

Aktualizacja:

Kanonierzy wygrali noworoczny mecz z Brentford (3:1), ale zadanie to nie było łatwe, ponieważ wielu zawodników z kadry zmaga się z infekcją. O szczegółach opowiedział trener Mikel Arteta.

Mikel Arteta

Mikel Arteta. Fot. Izzy Poles/News Images via ZUMA Press Wire

Kilku ważnych zawodników zespołu z północnego Londynu musiało zmierzyć się z chorobą. Kai Havertz został odesłany do domu, Declan Rice nie był w pełni sił, dlatego wszedł na boisko dopiero w końcówce. Martin Odegaard nie miał sił dokończyć spotkania i został zmieniony tuż przed końcem.

– Najgorzej było z Kaiem. Nie było to nic bardzo poważnego, ale nie czuł się dobrze; miał wyraźne objawy. Wsadziliśmy go do samochodu i wrócił do domu. Takie rzeczy się zdarzają, zwłaszcza teraz, w zimowym okresie. Staram się opóźniać wybór składu tak długo jak to możliwe, bo czasem możesz po prostu wstać rano i mieć taką niespodziankę – powiedział hiszpański trener.

Arsenal jest wiceliderem Premier League – do Liverpoolu traci 6 punktów, ale trzeba zaznaczyć, że The Reds rozegrali o jeden mecz mniej. Z Brentford całe spotkanie na ławce przesiedział reprezentant Polski Jakub Kiwior. W następnej kolejce Kanonierzy zmierzą się na wyjeździe z Brighton.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niegdyś grał w Śląsku Wrocław i Wiśle Kraków. Teraz został dyrektorem sportowym
Niespodziewana opcja do wzmocnienia obrony Barcelony. Kibice nie są zachwyceni
Uznany piłkarz opuści po sezonie Real Madryt. Decyzja podjęta
Jovićević chciał jego transferu. Widzew przegrał jednak rywalizację
Jednak nie MLS? Lewandowski otrzymał znacznie lepszą ofertę. Agenci już działają
„Czas stracony, pora na zmiany”. Młodzieżowy reprezentant Polski może odejść z Legii
To już pewne. Gwiazdor Serie A zostanie piłkarzem Realu Madryt
Cel transferowy Barcelony na 2026 rok. 22-latek na pozycję Lewandowskiego
Wkrótce wygasa jego kontrakt z Legią. Plany na przyszłość ma jasne
„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost