HomePiłka nożnaNiedoszły reprezentant Polski zakończy wypożyczenie? To efekt kontuzji

Niedoszły reprezentant Polski zakończy wypożyczenie? To efekt kontuzji

Źródło: Fabrizio Romano – X

Aktualizacja:

Gabriel Słonina według Fabrizio Romano oraz Felixa Johnstona wróci przedwcześnie do Chelsea z wypożyczenia. Amerykanin od dwóch miesięcy nie grał z powodu kontuzji palca.

Gabriel Slonina

Sipa US / Alamy

Gabriel Słonina wraca do Chelsea

Amerykanin wraz z początkiem obecnego sezonu rozpoczął kolejne w swojej karierze wypożyczenie. Tym razem jednak postanowił nie opuszczać Anglii i zasilić grające w League One Barnsley. Była to wyśmienita okazja, aby pokazać się na brytyjskich boiskach i wzmocnić swoją wartość rynkową.

I faktycznie do pewnego momentu niedoszły reprezentant Polski, póki mógł, to grał od deski do deski wszystko. Jednakże od listopada Słonina nie gra ze względu na uraz palca. W związku z tym, według informacji Fabrizio Romano oraz Felixa Johnstona, 22-latek wróci do Chelsea, aby tam kontynuować leczenie.

Słonina w Barnsley zagrał łącznie 14 spotkań, w których dwukrotnie zachował czyste konto. Jego już była drużyna zajmuje siódmą lokatę w tabeli League One i jest w grze o awans do Championship. Wcześniej w tym klubie grał siedmiokrotny reprezentant Polski – Michał Helik.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kapitalny mecz Polaka w Lidze Mistrzów! Gol i dwie asysty! [WIDEO]
Robert Lewandowski tak widzi swoją przyszłość! Na tym się koncentruje
Były trener Wieczystej radzi władzom klubu. Takiego szkoleniowca powinni zatrudnić!
Robert Lewandowski mówi, czego brakuje Barcelonie! Jaśniej się nie da!
Raphinha mówi wprost! Chodzi o brak Złotej Piłki, te słowa wiele mówią
Tak Goncalo Feio oszczędził swoich piłkarzy. Kluczowa decyzja!
Cristiano Ronaldo mówi o mistrzostwach świata. Jego wyznanie szokuje!
Club Brugge – FC Barcelona: zapowiedź, data, transmisja. Gdzie oglądać?
Manchester City – BVB:  zapowiedź, data, transmisja. Gdzie oglądać?
Kosztował miliony euro, teraz zawodzi. Trener Liverpoolu wstawił się za zawodnikiem