HomePiłka nożnaPep Guardiola odpowiedział na zarzuty. Dziwna konferencja prasowa

Pep Guardiola odpowiedział na zarzuty. Dziwna konferencja prasowa

Źródło: Match of the Day/X

Aktualizacja:

Pep Guardiola, zdaniem jednego z dziennikarzy, wyglądał na sfrustrowanego podczas meczu z Evertonem. Katalończyk odpowiedział mu w zdecydowany sposób.

pep guardiola

Associated Press / Alamy Stock Photo

Manchester City z problemami

Szkoleniowiec Manchesteru City nie ma ostatnio łatwych tygodni. Jego drużyna ma spore problemy z wygrywaniem meczów i regularnym punktowaniem. Na ligowe zwycięstwo Obywatele czekają już od czterech spotkań. Za nimi też trzy starcia z rzędu w Lidze Mistrzów bez wygranej.

W Boxing Day mistrz Anglii zmierzył się na własnym boisku z Evertonem. The Citizens tylko zremisowali z niżej notowanym przeciwnikiem. Brytyjscy dziennikarze zauważyli, że Pep Guardiola wyglądał na poirytowanego podczas zawodów z The Toffies. Jeden z nich zapytał katalońskiego trenera na pomeczowej konferencji prasowej o jego język ciała.

Pep Guardiola odpowiedział dziennikarzowi

Wyglądasz na sfrustrowanego, jakby większość meczu nie sprawiała ci radości – zaczął pewnie dziennikarz.

Nie. To nie prawda. Mój język ciała jest pozytywny, bo drużyna zagrała bardzo dobrze – skwitował to pytanie sam Pep Guardiola.

Podopieczni utytułowanego szkoleniowca będą mieli okazję do powrotu na zwycięską ścieżkę już 29 grudnia. Zagrają wtedy na wyjeździe z Leicester City. Będzie to dla nich idealna szansa na upragnioną wygraną.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Oto kulisy konfliktu Feio i Nsame. “Żmija”
Raków może stracić zawodnika! Klub w szoku!
Kiedyś zranił Polaków, teraz zmienia zespół! Ale zjazd!
Widzew coraz bliżej radykalnej decyzji! Nadchodzą zmiany!
Oto nowy bramkarz Lechii Gdańsk. To rewelacja ligi australijskiej!
Przełamanie Viniciusa i kolejne gole Mbappe [WNIOSKI PO MECZU REALU]
Mateusz Borek komentuje transfer Zalewskiego! Tego mu brakuje!
Reprezentacja czeka na kapitana! Mateusz Borek zabrał głos
Lech ma problem z obroną. Borek: Nie widzę Skrzypczaka z czasów Jagiellonii
Mateusz Borek o sytuacji z Kamilem Grabarą: Dla mnie to jest śmiech!