Dalot pomógł potrzebującym
Diogo Dalot, który na codzień gra jako prawy obrońca Manchesteru United w Wigilię postanowił pomóc potrzebującym w Manchesterze. 25-latek swój wolny czas poświęcił na dostarczenie żywności i ubrań do najstarszego ośrodka w mieście dla bezdomnych ludzi. Wszystko to miało miejsce właśnie w Wigilię, czyli czas w którym większość ludzi spotyka się z bliskimi. Portugalczyk pokazał, że to przede wszystkim w takich chwilach warto pamiętać o tych, którzy nie mogą pojechać na święta do swoich rodzin.
Poza jedzeniem i ubraniami, Portugalczyk rozdał również kilka gadżetów związanych z Manchesterem United i porobił sobie zdjęcia z kibicami i nie tylko. Bez wątpienia był to świetny gest, który jest warty uwagi. O całej sytuacji kilka słów powiedział również sam Diogo Dalot.
– Manchester to miasto, które zbliża całą jego społeczność. Mieszkam tu od ponad sześciu lat i jestem dumny z tego, że mogę nazywać to miejsce swoim domem. Niestety, bezdomność wzrasta, a święta to czas, który dla wielu może być trudny. Chcemy pokazać, że nikt nie został zapomniany – powiedział Dalot cytowany przez Bena Jacobsa.