Lider Barcelony
Raphinha przeszedł na przestrzeni ostatnich miesięcy imponującą transformację. Obecny sezon obrazuje jego przeogromny postęp, który zasługuje na uznanie. Nawet w przypadku porażek Barcelony, 28-latek spisuje się często bardzo dobrze. Jego rola w zespole Hansiego Flicka jest absolutnie kluczowa.
Dyspozycję kapitana Dumy Katalonii ocenił specjalnie dla nas w programie “LaLiga Bonita” Marcin Gazda. Komentator “Eleven Sports” zdradził nawet powody, które sprawiają, że jest wielkim fanem tego brazylijskiego magika.
— Zauważyłem u niego mocną autokrytykę. Lubię go, bo to skromy facet, który nie emanuje fałszywą pewnością siebie. Bardzo podoba mi się w tym sezonie i to nie tylko na boisku, bo też poza nim. Nawet przy słabszych wynikach Barcelony, winiłbym go najmniej. Raphinha cały czas jest pod grą, chce piłkę i generuje niebezpieczne okazje pod bramką rywala. Jestem wielkim fanem tego piłkarza — podsumował Gazda.