Raków Częstochowa zainteresowany Imadem Rondiciem
Imad Rondić ma za sobą całkiem udaną rundę na polskich boiskach. Bośniak we wszystkich rozgrywkach zagrał 20 razy, strzelając w tym czasie 9 bramek, do których dołożył 2 asysty. W Widzewie nie ma właściwie żadnej konkurencji, bo ani Hubert Sobol, ani tym bardziej Said Hamulić, nie może wygryźć go ze składu, co pozwala mu na pokazywanie swoich umiejętności. A to z kolei przekłada się na dość duże zainteresowanie Bośniakiem na rynku transferowym.
Tej zimy pojawiły się już medialne doniesienia łączące Rondicia z przenosinami do Lecha Poznań. Lider Ekstraklasy szuka drugiego napastnika i właśnie w piłkarzu Widzewa miał widzieć idealne uzupełnienie swojej kadry. Ale to nie jedyny możliwy kierunek, który może niedługo obrać Bośniak. Napastnikiem według informacji Mariusza Rajka z “Przeglądu Sportowego Onet” interesuje się także drugi w tabeli Raków Częstochowa.
Pod Jasną Górą cały czas pracują nad ściągnięciem Leonardo Rochy z Radomiaka Radom. Ale to właśnie widzewiak ma być dla Medalików głównym celem transferowym na zimowe okno transferowe. Pewne jest, że za Rondicia będzie trzeba zapłacić przynajmniej milion euro.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +