Flick po meczu z Atletico
FC Barcelona po wydawałoby się świetnie rozgrywanym meczu przegrała z Atletico Madryt 1:2. Blaugrana straciła gola na w 96. minucie po znakomitej kontrze Los Colchoneros. Na ławce rezerwowych Dumy Katalonii zabrakło Hansiego Flicka, który pauzował za otrzymanie czerwonej kartki w meczu z Realem Betis. W trakcie spotkania zastępował go asystent Marcus Sorg. Po samym starciu na konferencji prasowej pojawił się jednak pierwszy trener, ponieważ jak poinformował Toni Juanmarti, Niemiec stwierdził, że zwłaszcza po porażce to on powinien wypowiedzieć się w imieniu drużyny.
– Zagraliśmy świetny mecz, jestem bardzo dumny i bardzo sfrustrowany, że nie możemy dodać żadnych punktów w tabeli. Chcielibyśmy tak grać w przyszłości i brać z tego przykład. Wrócimy silniejsi, a zespół pokaże, że potrafi strzelić więcej goli niż przeciwnik. Stworzyliśmy dziś wiele okazji. Zagraliśmy świetnie. Atlético broniło się bardzo dobrze. Wiedzą, jak wykorzystać nasze błędy. Może ta przerwa nadejdzie w dobrym momencie. Musimy też w tego typu meczach grać mądrze w końcówce – stwierdził szkoleniowiec.
Flick docenił również wyróżniających się piłkarzy. Pochwały zebrał przede wszystkim Pedri, który rozegrał jeden z najlepszych meczów w barwach Barcelony. Hiszpan kreował grę w środku pola. Sam zdobył jedną bramkę i wypracował wiele dogodnych szans kolegom. Jego wybitny występ nie przełożył się jednak na zwycięstwo.
– Pedri był niesamowity. Uwielbiam go oglądać gdy gra w ten sposób, gdy ciągnie grę do przodu – powiedział 59-latek. – Dzisiaj był styl, który chcę oglądać w moim zespole. Jest mi smutno z powodu wyniku. Kiedy widzę, jak graliśmy, Pedri, Gavi… ich pasja. Zobaczymy tego owoce – dodał.
Trener wypowiedział się na temat swoich przeżyć związanych z tym, że musiał oglądać mecz z trybun. Było to dla niego nietypowe doświadczenie.
– Bycie na trybunach to coś okropnego. Po raz pierwszy miałem taką sytuację, ale muszę sobie radzić z emocjami. Chciałbym być bliżej drużyny – oznajmił szkoleniowiec Barcelony.
Duma Katalonii kolejny mecz rozegra 4 stycznia 2025 roku w Copa del Rey. Jej przeciwnikiem będzie Union Deportiva Barbastro. Wiele wskazuje na to, że może to być pierwsze spotkanie Wojciecha Szczęsnego w Blaugranie.