HomePiłka nożnaBeniaminek przedłużył kontrakt ze szkoleniowcem! To największe odkrycie Ekstraklasy?

Beniaminek przedłużył kontrakt ze szkoleniowcem! To największe odkrycie Ekstraklasy?

Źródło: Motor Lublin

Aktualizacja:

Motor Lublin na swoich mediach społecznościowych poinformował o przedłużeniu umowy ze swoim szkoleniowcem. Nowa umowa trenera Stolarskiego będzie obowiązywać do końca czerwca 2027 r. z opcją jej przedłużenia o kolejny sezon.

Mateusz Stolarski

PressFocus

Mateusz Stolarski na dłużej w Motorze

Gdy 18 marca przejmował lublinian po odejściu Goncalo Feio pesymiści ogłaszali rychły koniec walki o baraże do Ekstraklasy. A jak potoczyła się ta historia, to wszyscy doskonale wiemy. W szalonych okolicznościach Motor awansował do Ekstraklasy, pokonując na wyjeździe Arkę Gdynia 2:1.

Na najwyższym szczeblu najmłodszy szkoleniowiec (ledwie 31 lat) dotychczas radzi sobie naprawdę dobrze. Styl gry jego zespołu sprawia, że mecze beniaminka ogląda się z dużą przyjemnością, a w ostatnich kolejkach przyniósł nawet kilkumeczową serię zwycięstw.

W efekcie brat Pawła Stolarskiego parafował nową umowę z klubem, która zabezpiecza projekt Zbigniewa Jakubasa oraz najbliższą przyszłość trenera. Kontrakt 31-letniego szkoleniowca będzie obowiązywać do końca czerwca 2027 r. z opcją przedłużenia o kolejny rok.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Raphinha rozczarowany po porażce Barcelony z Atletico. Wziął winę na siebie
Święcicki wyjaśnia. To jego najbardziej brakuje w Barcelonie
Obidziński o stadionie Rakowa Częstochowa. “Wszyscy czekamy” (WIDEO)
Artur Wichniarek krytykuje Hansiego Flicka. Zwrócił uwagę na ważną rzecz
To najlepsza wersja Mohameda Salaha. Arne Slot stworzył z niego potwora
Pep Guardiola nie zgadza się z gwiazdą Manchesteru City. Stanowcza reakcja
Flick odniósł się do porażki Barcelony z Atletico
Przemysław Frankowski doceniony przez Ligue 1! Polak znalazł się w zaszczytnym gronie
Zalewski poznał decyzję Ranieriego. Włosi nie mają wątpliwości
Awantura między Feio a Mioduskim. Szokujące doniesienia po meczu Legii