Polak padł na murawę, potrzebne były nosze. Już wszystko wiadomo

Walukiewicz zmagał się z grypą

Sebastian Walukiewicz jest zawodnikiem wyjściowego składu Torino na pozycji prawego środkowego defensora. Wobec kryzysu zespołu trener Paulo Vanoli w sobotnim starciu z Bologną postanowił wystawić Polaka, nawet mimo tego, że zmagał się on w ostatnich dniach z infekcją. Ostatecznie 24-letni defensor zasygnalizował jednak w pierwszej połowie potrzebę przeprowadzenia zmiany.

Ze względu na problemy z oddychaniem Walukiewicz został zniesiony z murawy na noszach. Na boisku zastąpił go Mergim Vojvoda. Reprezentant Polski błyskawicznie został przetransportowany do szpitala, gdzie przeprowadzono mu odpowiednie badania. Wszystko wskazuje na to, że powodem problemów defensora była właśnie niedoleczona grypa.

Łącznie w tym sezonie Sebastian Walukiewicz zagrał w piętnastu spotkaniach Serie A, w których zaliczył sześć czystych kont. Torino kupiło go latem bieżącego roku z Empoli za pięć milionów euro. Właśnie na taką kwotę wycenia reprezentanta Polski portal „Transfermarkt”. Kontrakt 24-latka z turyńską ekipą obowiązuje do końca czerwca 2027 roku.