HomePiłka nożnaDramat reprezentanta Polski. Został zniesiony na noszach

Dramat reprezentanta Polski. Został zniesiony na noszach

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Sebastian Walukiewicz został zniesiony na noszach z boiska w 34. minucie meczu Torino z Bologną ze względu na problemy z oddychaniem.

@SereiAPolska (Eleven Sports)

Walukiewicz doznał kontuzji

Sebastian Walukiewicz rozpoczął sobotni mecz Torino z Bologną w ramach 17. kolejki Serie A od pierwszych minut. Reprezentant Polski grał na pozycji pół-prawego stopera w trójce defensorów. Po 34. minutach zasygnalizował problem zdrowotny, przez który nie był w stanie kontynuować gry.

24-latek doznał kontuzji bez kontaktu z przeciwnikiem. Wyglądało to, jakby miał wyraźne problemy z oddychaniem. Jego miejsce na murawie zajął Mergim Vojvoda.

Łącznie Sebastian Walukiewicz w tym sezonie zagrał w czternastu meczach Serie A. W każdym z ostatnich siedmiu spotkań Torino był zawodnikiem wyjściowego składu. Nie wiadomo jeszcze jak poważna jest jego kontuzja.

Karol Linetty również rozpoczął to spotkanie z Bologną jako gracz wyjściowego składu. Łukasz Skorupski i Kacper Urbański są w tym meczu rezerwowymi.

Aktualizacja: Gianluca Di Marzio informuje, że Sebastian Walukiewicz wrócił w ostatnim czasie do treningów po grypie, która mogła mieć wpływ na jego problemy z oddychaniem. Reprezentant Polski zostanie przewieziony do szpitala.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Przemysław Frankowski doceniony przez Ligue 1! Polak znalazł się w zaszczytnym gronie
Zalewski poznał decyzję Ranieriego. Włosi nie mają wątpliwości
Awantura między Feio a Mioduskim. Szokujące doniesienia po meczu Legii
Robert Lewandowski zabrał głos po meczu z Atletico. Zdiagnozował problemy Barcelony
Robert Lewandowski znów bez gola. Hiszpanie nie gryzą się w język
Jakim cudem Lewadowski tego nie trafił?! Atletico wygrało z Barcą!
Skrzydłowy na dłużej w Górniku! Młodzieżowy reprezentant Polski przedłużył kontrakt
Skandal w Argentynie! Rasizm, bójka i sześć czerwonych kartek  [WIDEO]
Polak padł na murawę, potrzebne były nosze. Już wszystko wiadomo
Beniaminek przedłużył kontrakt ze szkoleniowcem! To największe odkrycie Ekstraklasy?