HomePiłka nożnaRaków i Radomiak negocjują ws. Rochy. Do porozumienia daleko

Raków i Radomiak negocjują ws. Rochy. Do porozumienia daleko

Źródło: Szymon Janczyk/Weszło

Aktualizacja:

Raków i Radomiak negocjują trener Leonardo Rochy. Oba kluby chcą ugrać swoje, a do porozumienia wydaje się być daleko.

Leonardo Rocha Radomiak Puszcza

Sipa US / Alamy

Negocjacje w sprawie transferu Rochy

Jednym z najciekawszych ruchów zimowego okna transferowego w Polsce bez wątpienia może być przejście Leonardo Rochy z Radomiaka Radom do Rakowa Częstochowa. Wicelider klasyfikacji strzelców PKO BP Ekstraklasy wydaje się idealnie pasować do układanki kadrowej Marka Papszuna i zamiast walki o utrzymanie może pomóc w próbie atakowania najwyższych miejsc w tabeli.

Tajemnicą nie jest już to, że oba kluby rozpoczęły negocjacje w sprawie transferu. Jako pierwszy poinformował o nich Szymon Janczyk z “Weszło”, który podzielił się także aktualizacją sytuacji. Nie dziwi, że obie drużyny do rozmów podeszły z zupełnie innych pułapów – Raków chciał wyciągnąć zawodnika za niewielkie pieniądze, więc zaoferował 700 tysięcy euro, Radomiak chciał jak najwięcej zarobić, więc zaczął negocjacje od ponad miliona euro. Na razie do porozumienia nie udało się dojść.

Jeżeli nie Raków, w Radomiu może wrócić temat przenosin Rochy do Ordabasów Szymkent, które zgłosiły się do Radomiaka. Janczyk przekazuje jednak, że sam zawodnik raczej nie byłby zbyt optymistycznie nastawiony na taki ruch.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Top XI piłkarzy z wygasającymi kontraktami. Przed nimi decydujące miesiące
Legenda futbolu trenerem Radomiaka!? To byłby hit
Gwiazda odejdzie z Ekstraklasy!? Ma oferty zagraniczne
Manchester City poszukuje wzmocnień. Na te pozycje transferów chce Guardiola
Ancelotti o sprawie Daniego Olmo. “Szanujmy zasady”
Znakomite wieści z Barcelony! Yamal wrócił do treningów
Probierz go pominął, choć to lider Lecha. “Nie lubię się użalać”
Kolejne problemy Kotwicy. Najpierw decyzja PZPN, a teraz to!
PL, czyli Polacy w Premier League. Jak wypadli nasi rodacy w 19. kolejce?
Znamy wysokość długu Wisły Kraków. Królewski uspokaja