HomeTenisIga Świątek umacnia się na pozycji liderki rankingu WTA. Znaczna przewaga nad Sabalenką

Iga Świątek umacnia się na pozycji liderki rankingu WTA. Znaczna przewaga nad Sabalenką

Źródło: meczyki.pl/TVP Sport

Aktualizacja:

Iga Świątek dzięki zwycięstwu nad Aryną Sabalenką w Madrycie ugruntowała swój status pierwszej rakiety świata. Polka prowadzi w rankingu WTA, z przewagą ponad 3 tys. punktów nad Białorusinką.

Iga Świątek

EnriquePSans / Alamy

Nie ma mocnej na Igę Świątek

W poniedziałek opublikowano najnowszy ranking WTA z uwzględnieniem aktualizacji. Niezmiennie od 102 tygodni na miejscu liderki plasuje się Iga Świątek, która w minioną sobotę, w ramach finału turnieju rozgrywanego w stolicy Hiszpania, pokonała rozstawioną z dwójką Arynę Sabalenkę po pasjonującej rywalizacji na korcie (7:5, 4:6, 7:6). Obecny dorobek naszej rodaczki wynosi 10 910 punktów. Za wygranie zmagań w Madrycie otrzymała dokładnie 1000 punktów.

W przytoczonej klasyfikacji sklasyfikowane są też inne polskie tenisistki. Pozycję 51. zajmuje Magda Linette, z kolei 55. lokata okupowana jest przez Magdalenę Fręch.

Następny turniej WTA rozpocznie 7 maja w Rzymie.

Tak aktualnie prezentuje się pierwsza dziesiątka rankingu WTA:

  1. Iga Świątek – 10910
  2. Aryna Sabalenka  – 7498
  3. Cori Gauff – 7313
  4. Jelena Rybakina – 6673
  5. Jessica Pegula – 4655
  6. Marketa Vondrousova – 4090
  7. Qinwen Zheng – 3945
  8. Maria Sakkari – 3925
  9. Ons Jabeur – 3748
  10. Jelena Ostapenko – 3493

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Oficjalnie: Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik mają nowego trenera
RB Lipsk liczy na przedłużenie umowy z rewelacją sezonu
Tomasz Jasik: Wynagrodziliśmy kibicom ten ciężki sezon
“Laporta, zrezygnuj” – skandowali kibice Barcelony podczas meczu akademii
Dawid Szwarga: Boli mnie sposób straconych bramek
Zawodnik Bayernu Monachium doznał urazu. Co z jego występem na Euro?
Atakujący Barcelony przejdzie do Arabii Saudyjskiej?
OFICJALNIE: Pięciu piłkarzy opuszcza klub Premier League!
Piłkarz rewelacji sezonu odmówił Arsenalowi!
Borzęcki: Kto zaskoczył, kto rozczarował? „Naj” tego sezonu Bundesligi