Messi przymierzył bez przyjęcia
Leo Messi nie mógł wspomóc swojej drużyny w ostatnich czterech spotkaniach. Wreszcie jednak Argentyńczyk doszedł do siebie po urazie mięśniowym i pojawił się na boisku w meczu z Colorado Rapids. Legendarny piłkarz w 46. minucie zmienił na placu gry Lawsona Sunderlanda.
Inter do przerwy przegrywał 0:1, ale po pojawieniu się na boisku Messiego zaczął odrabiać straty. Trafienie na 1:1 z 58. minuty należało właśnie do Argentyńczyka, który bez przyjęcia przymierzył ze skraju pola karnego. Piłka po strzale odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Bramkarz drużyny z Colorado nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.
Inter Miami dwie minuty później wyszedł na prowadzenie za sprawą gola Leo Alfonso. Przez długi czas wydawało się, że ekipy z Florydy zdoła utrzymać przewagę, ale w samej końcówce Colorado Rapids udało się odpowiedzieć. Decydującą bramkę na wagę remisu w 88. minucie zdobył Cole Bassett.
Drużyna Leo Messiego zajmuje obecnie trzecie miejsce w konferencji wschodniej. Po ośmiu meczach The Herons zgromadzili na swoim koncie 12 punktów.