Niecodzienna sytuacja w FC Porto
W Porto odbyły się wybory nowego prezydenta klubu i na najwyższym szczeblu przeprowadzona została zmiana. Kadencja Pinto da Costy dobiegła końca, a jego miejsce zajmie były trener uznanych klubów, Andre Villas-Boas.
46-latek to dobrze znane kibicom europejskiego futbolu nazwisko. Podczas swojej kariery trenerskiej prowadził m.in. Chelsea, Tottenham oraz Marsylię. Z FC Porto zdobywał natomiast Ligę Europy, a także krajowe mistrzostwo i Puchar Portugalii.
Teraz jednak przed Portugalczykiem otworzyła się zupełnie nowa ścieżka zawodowa. Zgodnie z wynikami głosowania objął władzę na Estadio do Dragao. Jednym z jego pierwszych zadań będzie zadecydowanie o dalszym losie trenera zespołu, Sergio Conceicao.
Portugalski menedżer 25 kwietnia przedłużył swoją umowę z klubem, ale już niebawem jego praca w Porto może się zakończyć. Zgodnie z doniesieniami Fabrizio Romano Villas-Boas ma teraz decydujący głos w sprawie szkoleniowca. Pobyt 49-latka w drużynie został przedłużony jeszcze za kadencji da Costy, a nowy prezydent Dragoes może zdecydować się na rozwiązanie jego kontraktu za porozumieniem stron.
Takie informacje przekazuje także Nicolo Schira. Włoch precyzuje, że Villas-Boas ma zupełnie inne plany na drużynę niż jego poprzednik i w związku z tym Conceicao może niebawem opuścić klub.
49-letni menedżer pracuje na Estadio do Dragao od 2017 roku. W tym czasie zdołał sięgnąć z klubem po wiele trofeów i odniósł z nim niewątpliwy sukces. Trzykrotnie wygrywał mistrzostwo Portugalii i tyle samo razy zdobył krajowy puchar oraz superpuchar. Dołożył do tego także jeden triumf w Pucharze Ligi Portugalskiej. Conceicao w przeszłości łączony był, chociażby z przenosinami do FC Barcelony.