HomeFreak FightyKaczor BRS nadal zawodnikiem PRIME MMA!

Kaczor BRS nadal zawodnikiem PRIME MMA!

Źródło: X @primeshowmma

Aktualizacja:

Maciej „Kaczor BRS” Kaczmar 18 maja 2024 roku zawalczy podczas gali FAME 21 w Gliwicach. Jego rywalem będzie Mariusz „Hejter” Słoński, a walka odbędzie się na gołe pięści!

PRIME SHOW MMA

Po ogłoszeniu walki Kaczora BRS na gali FAME 21 w sieci pojawiło się wiele pytań odnośnie jego powiązań z federacją PRIME MMA. Maciej Kaczmar (1-0-0) walczył podczas ostatniej gali PRIME SHOW MMA 8 z Jasiem Kapelą i wyszedł zwycięsko z tego zestawienia. Federacja po zakończeniu gali wspominała o kolejnym występie tego zawodnika i pytała nawet widzów, z kim powinien zawalczyć w następnej walce. Spore zaskoczenie wywołało zatem ostatnie ogłoszenie FAME MMA, które przedstawiło Kaczora jako swój nowy nabytek.

Na sprostowanie całej sytuacji nie musieliśmy długo czekać. Federacja PRIME za pośrednictwem Twittera (X) poinformowała, że występ Macieja w FAME jest jednorazowy i ma formę wypożyczenia. Federacje doszły do porozumienia w kwestii wymian zawodników, w związku z czym podczas gali PRIME 9 możemy spodziewać się jakiegoś nazwiska z federacji FAME.

– Kaczor BRS jest naszym zawodnikiem, a jego walka odbędzie się w ramach wypożyczenia i wymiany zawodników na jedną galę — poinformowało PRIME.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kowalczyk o Robercie Lewandowskim: Nie powinien być na czwartym miejscu w klasyfikacji strzelców
Gutka: Znów najsilniejsi, choć nie nieskazitelni. Jak Manchester City obronił tytuł
Kowalczyk wskazuje ogromny błąd zarządu Barcelony. “Największa katastrofa w tych czasach”
Legenda Juventusu, ochroniarz Zidane’a i kolekcjoner czerwonych kartek. Oto nowy trener Milika i Szczęsnego
Atletico ma jasny cel transferowy. Chce podpisać napastnika z La Liga
Słaba statystyka Roberta Lewandowskiego. Tak źle nie było niemal od dekady
“Grają najgorzej ze wszystkich”. Kowalczyk nie miał dla nich litości
PZPN podjął decyzję odnośnie przepisu o młodzieżowcu
Prokuratura zadecydowała w sprawie Feio. To nie koniec kłopotów Portugalczyka
Smokowski w gronie krytyków Góralskiego: Może jestem w mniejszości, ale mnie to nie śmieszy