“Niewypał” – tak “Marca” podsumowała debiut Xabiego Alonso w roli szkoleniowca Realu, gdy “Królewscy” jedynie zremisowali 1:1 z Al-Hilal w pierwszym meczu fazy grupowej Klubowych Mistrzostw Świata.. Z kolei dziennik “AS” dodał, że “Xabi ma przed sobą jeszcze wiele pracy”.
W drugiej serii gier na KMŚ Real mierzył się z CF Pachuca, klubem z Meksyku. I już na dzień dobry znalazł się w kłopotach, bo Real Asensio, stoper Realu, sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Salomona Rondona, więc sędzia wrzucił Asensio z boiska już w 7. minucie. Ale choć Real grał w dziesiątkę, to kończył pierwszą połowę z wynikiem 2:0.
Najpierw do siatki trafił Jude Bellingham, a potem Arda Gueller. Anglik popisał się mierzonym strzałem lewą nogą, zaś Turek pokonał bramkarza płaskim strzałem z bliskiej odległości.
Po zmianie stron Real podwyższył prowadzenie na 3:0, a na listę strzelców wpisał się Fede Valverde, który wykorzystał miękką wrzutkę Brahima Diaza w 70. minucie.
W końcówce spotkania meksykański klub zdołał zdobyć honorową bramkę. Elias Montiel pokonał Thibauta Courtoisa, choć pomógł mu nieco rykoszet od obrońcy Realu. Ostatecznie piłkarze Xabiego Alonso wygrali 3:1, ale trzeba podkreślić, że Królewscy pozwolili rywalom na wiele okazji. Courtois zanotował aż 10 udanych interwencji. Szczególnej urody były parady z pierwszej połowy.
Kolejnym rywalem Realu będzie Red Bull Salzburg (27.06).
Juventus też wygrał. Kenan Yildiz show!
Juventus, bez Arkadiusza Milika, ale za to z Kenanem Yildizem, rozbił 4:1 marokański Wydad podczas Klubowych Mistrzostw Świata. Bohaterem meczu został właśnie turecki napastnik, który miał udział przy trzech golach.