Villarreal nie zagra z Barcą w Miami
Komitet Wykonawczy UEFA przed kilkoma tygodniami, w drodze wyjątku, wyraził zgodę na rozegranie meczów LaLiga i Serie A poza Europą. Pojedynek Villarrealu z FC Barceloną miał się odbyć 20 grudnia w Miami, a Milanu z Como 7 lub 8 lutego w australijskim Perth.
Informacja o przeniesieniu obu tych spotkań wywołała lawinę krytyki w środowisku piłkarskim. Władze hiszpańskiej ligi ostatecznie się pod nią ugięły.
– Ogłaszamy odwołanie oficjalnego meczu w Miami, który był historyczną okazją do umiędzynarodowienia hiszpańskiej piłki nożnej. Będziemy nadal pracować nad stworzeniem globalnej, nowoczesnej i konkurencyjnej ligi – poinformowano w oficjalnym komunikacie.
Milan – Como nie w Australii?
Włoskie media twierdzą, że UEFA może podjąć kolejne decyzje. „Corriere della Sera” podaje, że przedstawiciele federacji mają wywierać coraz większą presję na władze włoskiej ligi, aby ponownie przemyślały temat rozegrania meczu Milan – Como w Australii.
Gdyby pomysł wszedł w życie, sama Serie A odnotowałaby zysk na poziomie 12 mln euro, z czego spora część trafiłaby do Milanu. Istnieje jednak spore prawdopodobieństwo, że naciski kibiców do podobnego scenariusza, co w LaLiga.
