Upały storpedują MŚ 2026?
Kolejne mistrzostwa świata rozpoczną się za nieco ponad półtora roku w trzech krajach – Kanadzie, Meksyku i Stanach Zjednoczonych. Turniej rozpocznie się 11 czerwca i zakończy 19 lipca 2026 roku, co oznacza, że w okresie tym w każdej z lokalizacji będzie panowała upalna pogoda.
Prawdopodobne trudności klimatyczne stały się tematem analizy ze strony naukowców ze Studium Wychowania Fizycznego i Sportu UMW we Wrocławiu. Ich zdaniem, na 10 z 16 stadionów, na których rozgrywane będą spotkania na MŚ 2026, będzie istniało “bardzo wysokie ryzyko wystąpienia ekstremalnych upałów” – cytuje szczegóły ich pracy “The Guardian”.
Naukowcy obawiają się ekstremalnej pogody
Na przełomie czerwca i lipca piłkarze mogą być zmuszeni do grania przy temperaturze sięgającej 45°C, a niekiedy nawet 50°C. Najbardziej narażone na “niedopuszczalne obciążenie termiczne” to, zdaniem naukowców, obiekty w Dallas, Houston i Monterrey.
FIFA wprowadziła oficjalne zasady, zgodnie z którymi w trakcie spotkań konieczne są przerwy na ochłodzenie organizmu, jeśli temperatura przekracza 32°C. Naukowcy są jednak zdania, że nie jest brany pod uwagę stres i inne czynniki, jakich doświadczają piłkarze w trakcie meczów.
– Podczas intensywnej aktywności fizycznej ogromne ilości ciepła są wytwarzane przez pracę mięśni zawodnika. Zwiększy to ogólne obciążenie cieplne ciała sportowców – powiedziała Katarzyna Lindner-Cendrowska, klimatolog z Polskiej Akademii Nauk i główna autorka badania.