Marek Papszun chce do Legii. Raków wyłożył karty na stół!

Marek Papszun blisko Legii Warszawa

Marek Papszun od kilku dni wydaje się być dogadany z Legią Warszawa. Niedawno na konferencji prasowej szkoleniowiec Rakowa wyraźnie przyznał, jak wygląda jego stosunek do negocjacji ze stołeczną drużyną.

– Na wstępie od razu powiem: Legia chce bym był jej trenerem, ja chcę być trenerem Legii. Mam nadzieję, że szybko to się rozwiąże, żebym nie musiał znowu tego mówić – mówił 51-letni trener, cytowany przez Kamila Głębockiego na platformie „X”.

Czytaj też: Tak szatnia Legii zareagowała na wieści o Papszunie. „Szmer zdziwienia”

Raków chce się dogadać

Raków jednak nie chciał łatwo puścić trenera. Teraz nowe informacje w tej sadze transferowej podaje Tomasz Włodarczyk. Wicemistrz Polski wykazuje chęć do znalezienia porozumienia z Legią w sprawie odejścia Papszuna. Precyzuje jednocześnie, że gdy uznany szkoleniowec wracał do Częstochowy, nie zawarto żadnej “umowy dżentelmeńskiej”, która pozwalałby mu dołączyć do jakiegokolwiek polskiego zespołu. Jeśli już, to mogła obowiązywać w przypadku oferty z reprezentacji Polski, innych drużyn narodowych czy klubów zagranicznych.

W najbliższej kolejce ligowej Raków zagra na wyjeździe z Arką Gdynia. Legia natomiast pojedzie do Lublina na mecz z Motorem. W ten weekend na ławce trenerskiej obu ekip zameldują się pewnie jeszcze odpowiednio Marek Papszun oraz Inaki Astiz. Co będzie potem? Czas pokaże. Niewykluczone jednak, że wicemistrz Polski kolejne spotkanie rozegra z nowym trenerem.

Czytaj też: Ten trener na pewno nie trafi do Rakowa. Jasna deklaracja!