Kulesza prowadzi wiele rozmów
Zgodnie z informacjami Mateusza Borka – zakontraktowanie Macieja Skorży będzie trudne z perspektywy PZPN-u. 53-latek z dużym szacunkiem podchodzi do tego, co uzgodnił wcześniej z Urawą Reds, a jeśli miałby przejąć kadrę narodową, musiałby najpierw rozwiązać kontrakt z japońskim zespołem. — Nie będzie łatwo przekonać Macieja Skorży. Jest bardzo mocno związany ze słowem, które dał japońskiemu klubowi. Na teraz nie wygląda mi to tak, jakby miało się udać i federacja była w stanie go pozyskać – mówił w piątek Mateusz Borek.
Cezary Kulesza teraz potwierdza te doniesienia, wprost przyznając, że nie nastąpił żaden przełom w negocjacjach z Maciejem Skorżą. — Trener bardzo poważnie podchodzi do zobowiązań wobec klubu. Od naszej ostatniej rozmowy wiele się nie zmieniło. Rozumiem, że decyzja zależy nie tylko od trenera, ale i od jego klubu, bo ma ważny kontrakt. Nie możemy jednak czekać z założonymi rękami, więc działamy równolegle. Nadal jest kilka wariantów na stole – wyznał prezes PZPN-u w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
— Nie mogę rozmawiać tylko z jednym kandydatem. To naturalne dla takich procesów, że musimy być przygotowani na każde rozwiązanie. Gdybym rozmawiał tylko z jednym trenerem przez dwa tygodnie i nic by z tego nie wyszło, a później przez dwa tygodnie z drugim, to w ten sposób moglibyśmy do września zostać bez trenera – kontynuował Cezary Kulesza.