Arsenal znalazł nowego obrońcę. Ważne wieści dla Jakuba Kiwiora

Arsenal wytypował następcę Jakuba Kiwiora

Jakub Kiwior nie cieszy się obecnie zaufaniem ze strony Mikela Artety. W sezonie 2024/25 Polak spędził na boisku nieco ponad 1000 minut. Były piłkarz Spezii Calcio dostaje szansę głównie w meczach Ligi Mistrzów i w krajowych pucharach. 25-latek zdecydowanie przegrywa rywalizację o pierwszy skład z Gabrielem Magalhaesem. Co więcej, odkąd do wyjściowej jedenastki wszedł Myles Lewis-Skelly, Kiwior nie gra nawet na lewej obronie. Angielskie media twierdzą, że po zakończeniu sezonu Polak pożegna się z wicemistrzami Anglii.

Jakby tego było mało, jednym z celów Arsenalu na letnie okienko transferowe będzie podpisanie kontraktu ze stoperem. „La Gazzetta dello Sport” informuje, że na liście życzeń ekipy ze stolicy Anglii znalazł się Evan Ndicka. 25-latek ma pewne miejsce w wyjściowym składzie AS Romy. Iworyjczyk jest jednym z sześciu piłkarzy Serie A, którzy zagrali „od deski do deski” we wszystkich meczach sezonu 2024/25.

Transfer środkowego obrońcy nie będzie jednak łatwy. Kontrakt piłkarza wygasa dopiero w czerwcu 2028. Portal Transfermarkt wycenia go na 25 milionów euro. Arsenalowi nie pomaga też to, że dobre występy Ndicki zwróciły uwagę Nottingham Forest, a więc rewelacji bieżącego sezonu Premier League. Może się jednak okazać, że Roma będzie zmuszona do sprzedaży obrońcy. Giallorossi wciąż nie mogą pewni awansu do europejskich pucharów.

Mimo problemów z regularną grą Jakub Kiwior dostał powołanie do reprezentacji Polski. 25-latek zaczął mecz z Litwą w pierwszym składzie. Zawodnik Arsenalu nie zebrał jednak dobrych recenzji.