HomePiłka nożnaIniesta nie opuszcza futbolu. Podjął ważną decyzję

Iniesta nie opuszcza futbolu. Podjął ważną decyzję

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Andres Iniesta rozpoczął kurs trenerski – informuje Fabrizio Romano. Legenda Barcelony błyskawicznie po zakończeniu kariery piłkarskiej postanowiła ruszyć po wyrabianie odpowiednich kwalifikacji do bycia szkoleniowcem.

Andres Iniesta

PressFocus

Iniesta zostanie trenerem

Andres Iniesta 7 października ogłosił zakończenie kariery piłkarskiej. Legendarny pomocnik pożegnał się z kibicami emocjonalnym filmem opublikowanym w mediach społecznościowych. Hiszpan po odejściu z Barcelony grał w Vissel Kobe i Emirates Club. To właśnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich 40-latek rozpoczął kurs trenerski.

Iniesta idzie drogą Xaviego Hernandeza, który po zakończeniu kariery piłkarskiej jako zawodnik Al-Sadd, pozostał w Katarze, by to właśnie tam zdobywać pierwsze doświadczenie w roli szkoleniowca. Niewykluczone, że po zdobyciu odpowiednich kwalifikacji Andres dostanie możliwość objęcia jednej z drużyn występującej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Andres Iniesta podczas swojej imponującej kariery piłkarskiej zagrał w aż 674 spotkaniach reprezentując Barcelonę. W kadrze narodowej Hiszpanii zatrzymał się na 131 występach. Wygrał Mistrzostwo Świata, dwukrotnie został Mistrzem Europy, czterokrotnie wygrał Ligę Mistrzów i aż dziewięciokrotnie triumfował w rozgrywkach ligi hiszpańskiej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Carlo Ancelotti odkrył karty. Real bez kluczowego gracza w wyjściowym składzie!
Radomiak wygrywa we Wrocławiu. Śląsk zadomowił się na dnie PKO BP Ekstraklasy
Kuriozalny gol w La Liga. Fatalny błąd bramkarza Girony (WIDEO)
Hansi Flick przemówił w sprawie zawieszenia. Jaśniej się nie dało!
Śląsk i Radomiak z wymianą ciosów. Kuriozalna bramka samobójcza [WIDEO]
Dziennikarz poruszył temat transferu Klicha. Pomocnik zabrał głos
Cyrk w meczu Bundesligi. Napastnik w bramce, piłkarze przestali grać
Liverpool wyrwał remis mimo gry w osłabieniu! Wielkie kontrowersje
Paulo Sousa ma powody do świętowania. Pierwsze trofeum w Dubaju
Arsenal bił głową w mur. Kolejna strata punktów ekipy Artety!