Legia zbanowana we Francji
Legia Warszawa, mimo różnych problemów natury piłkarskiej czy pozaboiskowej, to wciąż wielka firma, rozpoznawalna również za granicą. Świadczyć może o tym m.in. obecność sponsora Plus500 na koszulkach stołecznej drużyny. To popularna brytyjska spółka handlowa, która umożliwia swoim klientom m.in. działalność w sektorze CFD (kontrakty na różnicę kursową) czy przeprowadzanie tzw. “futures”, czyli transakcji w przyszłości.
Okazuje się jednak, że znany sponsor (które w latach 2015-2022 współpracowało z Atletico Madryt, a obecnie widnieje na koszulkach Young Boys) może też oznaczać pewne problemy. Dziennikarz Kacper Sosnowski opisał, jak obecność firmy Plus500 niekorzystnie wpłynęła na transmisje meczów Legii we Francji. Nad Sekwaną kilka lat temu uznano, że usługi, które oferuje brytyjska spółka, są zbyt ryzykowne. Nie mogą więc być reklamowane.
Czytaj też: Czarna seria Legii trwa. Tak źle nie było niemal od… 60 lat!
Co ciekawe, francuscy kibice nie będą mogli obejrzeć też spotkań swoich drużyn w europejskich pucharach. W najbliższych dwóch kolejkach Ligi Europy Young Boys, które ma na koszulkach logo Plus500, zagra z Lille i Lyonem. Mecze odbędą się w Szwajcarii. We Francji te spotkania nie zostaną pokazane, a sympatycy wyżej wymienionych zespołów będą musieli zadowolić się tylko suchym wynikiem.
Czytaj też: Legia cały czas zmaga się z tym problemem. Pada pytanie: „Ileż jeszcze?”
