Wieczysta liczy, że Donkor zacznie grać lepiej
Latem krakowski pierwszoligowiec dokonał wielu ciekawych na papierze wzmocnień. Zainteresowanie budził chociażby transfer Jacky’ego Donkora, który w sezonie 24/25, występując na zapleczu holenderskiej ekstraklasy, strzelił sześć goli i zanotował cztery asysty. Liczono, że przeniesie dobrą grę na boiska pierwszej ligi, ale póki co nic takiego nie ma miejsca. W październiku krytykował go chociażby Mateusz Borek.

— Donkor sprawia wrażenie gościa, który przyjechał do Krakowa po to by zwiedzać miasto i zachwycać się Wawelem, Kościołem Mariackim i paroma innymi miejscami. Niekoniecznie jest owładnięty myśleniem o sukcesie Wieczystej i awansem do Ekstraklasy. Na pewno nadawał się do wędki w tym spotkaniu z Wisłą Kraków – mówił Mateusz Borek podczas programu Kanału Sportowego. Teraz głos w sprawie Donkora w Meczykach zabrał Sławomir Peszko.
— Można powiedzieć, że wyglądał całkiem nieźle, bo był wynik i w tej drużynie się ratował, natomiast oczekiwaliśmy, oczekujemy od niego o wiele więcej. On nie strzelił żadnego gola i zaliczył chyba jedną asystę. Miał dłuższy moment, gdy miał drobny uraz, wypadł trochę ze składu. Później lekkie problemy na linii trener – zawodnik, które szybko zostały wyjaśnione. Na tę chwilę do zimy musi poczekać na swoją szansę i dobrze przygotować się w styczniu – przyznał wiceprezes Wieczystej Kraków.






![Dawid Kownacki z kolejną bramką! Nie mógł się pomylić! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/02205347/Projekt-bez-nazwy-2025-12-02T205333.930-390x260.jpg)



