Arka Gdynia nad przepaścią
Arka Gdynia ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. Żółto-Niebiescy w ostatniej kolejce ligowej przegrali aż 1:4 z Rakowem Częstochowa. W ostatnich pięciu meczach ponieśli aż trzy porażki. Beniaminek balansuje na krawędzi przepaści. Na domiar złego negatywne emocje udzieliły się piłkarzom tej drużyny.

Dawid Szwarga wyjaśnił konflikt zawodników
Po meczu z Rakowem Kamil Jakubczyk i Kike Hermoso skoczyli do siebie i wywiązała się krótka sprzeczka. Kibice Arki mogą jednak odetchnąć z ulgą. Konflikt został szybko zażegnany. Trener Dawid Szwarga ujawnił, że udało się uspokoić rozjuszonych graczy.
– Nawet, jeżeli spotykają drużyny na „Orliku”, są emocje, to między partnerami z zespołu dochodzi do jakiejś pyskówki słownej. I Hermoso, i Jakubczyk to są ambitni piłkarze. W szatni podali sobie ręce i temat jest zamknięty. Dla mnie obojętność jest najgorsza. To że są negatywne emocje po porażce. Mam nadzieję, że to będzie paliwo do tego, żeby przygotować się do kolejnego meczu – powiedział szkoleniowiec Arki, cytowany przez portal trojmiasto.pl.
Arka w najbliższej kolejce zmierzy się z Motorem Lublin. Jeśli Żółto-Niebiescy znów stracą punkty, mogą spaść do strefy spadkowej.
Czytaj też: Szwarga wróci do Rakowa!? Rozbrajająca wypowiedź trenera Arki










